Cudzoziemcy są nieodmniennie zadziwieni gdy dowiadują się jak na Węgrzech oznacza się butelki z wodą mineralną. Niezależnie bowiem od producenta niebieska nakrętka oznacza wodę gazowaną, różowa niegazowaną a zielona lekko gazowaną.
teraz chyba już jasne gdzie stoi woda z gazem i gdzie bez gazu
Podobnie dziwią się tylko Węgrzy gdy się dowiedzą, że gdzie indziej tego systemu nie ma. Mnie on niezmiennie bardzo urzeka.
Postanowiłem się dowiedzieć skąd się wziął. Napisałem do Węgierskiego Stowarzyszenia wód mineralnych – i dostałem odpowiedź, w dodatku osobiście od Tibora Fehér, w swoim czasie dyrektora zakładów Theodora w Kékkút, jednego z najważniejszych producentów wody mineralnej.
Napisał, że gdy w połowie lat 80-tych zaczęli produkować wodę mineralną bez gazu w butelkach plastikowych zdecydowano, że najbardziej pasuje do niej pastelowy róż. Uprzednio już do wody z gazem stosowano kolor niebieski i tak więc powstał zrąb systemu. Oznaczenie kolorem zielonym podobnie pochodzi z Kékkút, gdzie wprowadzone je w końcu lat 90-tych.
Ciekawostką jest, że system nie ma podstawy w jakimś zarządzeniu ale w zwyczaju, którego wszyscy zaczęli przestrzegać. Piękny przykład pożytecznej samoregulacji.