na facebooku przeciw rządowi

Rząd ostro wziął się do roboty: przejmuje kontrolę nad mediami, naznacza nowe specjalne podatki dla wybranych sektorów gospodarki, ustanawia nowe święta narodowe, wprowadza możliwość przejęcia przez państwo kontroli w firmach prywatnych, ogranicza uprawnienia sądu konstytucyjnego, szykuje nową konstytucję.

Nie nudzimy się wogóle bo zanim zdążymy się czymś zdumieć dany pomysł już jest zrealizowany i idzie następny. Społecznie cisza, i nie tylko dlatego, że nie ma czasu na jakąkolwiek reakcję. Większości polityka rządu zdaje się odpowiadać i poparcie dla niego utrzymuje się na wysokim poziomie.

Przynajmniej jak dotąd. Rząd właśnie zabrał się za likwidację prywatnych kas emerytalnych w celu załatania dziury budżetowej i wydaje się, że może to doprowadzić do wzrostu nastrojów antyrządowych.

Po raz pierwszy na Węgrzech, o ile pamiętam, protest zorganizowano z pomocą facebooka. Niezależna od partii demonstracja w obronie konstytucji odbyła się na placu Kossutha 25 listopada. Przyszło jakieś 150 osób. Zapowiedziano już następne demonstracje: przeciwko ograniczaniu uprawnień sądu konstytucyjnego (2 grudnia) i w obronie emerytur (12 grudnia). Hasłami tej ostatniej są Az én pénzem, az én nyugdíjam, az én jövőm! czyli Moje pieniądze, moja emerytury, moje przyszłość!

Udział w tej ostatniej zapowiedziało już niemal dwa tysiące ludzi. A zostało do niej jeszcze dwa tygodnie.

Reklama