– Where are you from?
– Budapest.
– Bucharest?
– No, Budapest, Chain Bridge, Gulash…
– Ah, Viktor Orban!
– No-no, Bucharest
moje zdziwienia budapeszteńskie
– Where are you from?
– Budapest.
– Bucharest?
– No, Budapest, Chain Bridge, Gulash…
– Ah, Viktor Orban!
– No-no, Bucharest
Będąc niedawno w Bukareszcie moje wytrenowane na kształcie Wielkich Węgier oko (zobacz tu, tu i tu) spostrzegło na ulicy następujące graffiti:
Besarabia, czyli Mołdawia, to Rumunia. Znajoma Mołdawianka, której pokazałem zdjęcie zdziwiła się. "W Bukareszcie? Ciekawe. To malują głównie w Mołdawii. Na pewno zrobił to jakiś student stamtąd".
Muszę powiedzieć, że nieco odetchnąłem. Więc nie tylko Wielkie Węgry ale i Wielka Rumunia. Więc nie tylko tutaj mamy takich fajnych miłośników zabaw kartograficznych (inna sprawa, że razem nie powinni się bawić bo zabrakłoby miejsca, żeby wszystkich zaspokić), są oni też gdzie indziej. Choć szkoda, że już tylko tak muszę się pocieszać.
Od jakiegoś czasu krąży po internecie popularne wideo z fragmentem amerykańskiego teleturnieju telewizyjnego, w którym pada to pytanie a także jakże interesująca odpowiedź na nie. Uczestniczy w nim pewna Kellie Picker, która zajęła szóste miejsce w programie American Idol, a także piątoklasista, w którym występuje w parze. Muszę przyznać, że nie mogę do końca uwierzyć, że wszystko odbyło się bez udawania, choć mogło tak być. W szkole sam myliłem Budapeszt z Bukaresztem:)