Obiecałem niedawno, że napiszę o dwóch miejscach gdzie moim zdaniem można kupić najlepsze suweniry z Budapesztu. Mam na myśli sklepik ze starzyzną Bazár Bizi oraz sklep z używanym sprzętem fotograficznym Soós.

Bazár Bizi, który mieści się w hali targowej na placu Klauzála (Klauzál tér) to w zasadzie boks o ściankach z metalowej siatki. Przelewa się w nim towar, już starzyzna, jeszcze nie antyki, choć można trafić na rzeczy, które choć nie cenne dałyby się zakwalifikować jako antyk. Z prowadzącą interes uroczą właścicielką można się, zwykle ze skutkiem, targować. Ceny niewysokie, okazje czekają.

szyld i godziny otwarcia, plus mała galeria malarstwa węgierskiego i egipskiego

jest z czego wybierać a to zaledwie porcelana i to nie cała

próbka durnostojek

takie kulacse kosztują sporo w klasycznych sklepach z pamiątkami, tu – w porównaniu – grosze

ten zestaw do kawy nie jest brudny, po prostu posrebrzenie porcelany się częciowo starło

do nabycia są różne stare pieniądze (polskie na lewo), w tym i prawdziwe perełki jak te 100 pengő zaprojektowane przez Endre Horvátha

możliwość szybkiego rozbudowania galerii przodków

pokojowe współżycie katolicyzmu z religią mojżeszową

właścicielka w rozmowie z klientem, zaraz sprzeda mu tej młynek

***

Soós kiedyś się mieścił na placu Deáka, obecnie znajduje się na Wesselényi utca 10 niedaleko wielkiej synagogi. Specjalizuje się w używanym sprzęcie fotograficznym oraz fotograficznymi dodatkami – to zdecydowanie najlepsze miejsce tego rodzaju w mieście – choć można tam kupić też zwykłe starocie. U Soósa można również wywołać filmy oraz zamówić odbitki a także zrobić zdjęcie legitymacyjne. A wszystko za bardzo nieduże pieniądze.

sklep, widać co się tam mieściło przedtem

stare i bardzo stare aparaty

niektóre aparaty z bliska

są też i takie cudowności

można sobie kupić stare zdjęcia

lub stare fotosy

pocztówki, niekoniecznie z Budapesztu, kosztują 5 forintów (7 groszy)

książki fotograficzne w różnych językach

wśród literatury fachowej można trafić na przewodnik pt. Wybrzeże Jugosławii

ten bardzo spokojny pracownik wita i żegna odwiedzających sklep

Oczywiście miejsc gdzie można kupić starzyznę czyli doskonałe suweniry jest dużo więcej, zachęcam do ich eksploracji. Jakby ktoś chciał podzielić swoimi odkryciami, proszę bardzo!