(jakby istniały jakieś mądre roboty) Wczoraj wieczorem poszliśmy sobie z Chłopakiem na pierwszy na Węgrzech i w Europie Konkurs na Głupie Roboty (Bacarobo Hülyerobot Verseny). Technologia i humor, to zdecydowanie coś dla nas! Udało się strasznie fajnie.
Warunki konkursu były proste:
1. Robot musi mieć napęd mechaniczny.
2. Robot nie może mieć jakiejkolwiek użytecznej funkcji.
3. Robot ma być śmieszny, publiczność ma się śmiać.
Pomysł konkursu pochodzi z Japonii. Bacarobota po raz pierwszy zorganizował Tosa Nobumichi, założyciel grupy Maywa Denki, który osobiście pojawił się na naszym konkursie. W Japonii Bacarobot odbywa się co roku. Jak się obejrzy oba poniższe filmiki wideo z konkursów w Japonii i na Węgrzech to inspiracja jest oczywista.
Dodam, że konkurs zorganizowała Kitchen Budapest, centrum innowacji techologiczno-artystycznej sponsorowane przez Magyar Telekom. Odbył się w centrum sztuki współczesnej Trafó, które lubię. Ludzi przyszło tylu, że nie wszyscy dali radę wejść. Już czekamy na następną edycję konkursu.