Wyniki wyborów do sejmu w Budapeszcie na podstawie protokołu komisji wyborczej w ambasadzie:
-KO – 37.04%
-Nowa Lewica – 19.47%
-Trzecia Droga – 16.19%
-PiS – 16.01%
-Konferederacja – 8.01%
-Bezpartyjni samorządowcy – 1.96%
-Polska jest jedna – 1.32%
A tu wyniki wyborów do senatu:
-Bodnar Adam Piotr – 1 337 głosów (78.93%)
-Żebrowska Alicja – 357 głosów (21.07%)
Zarejestrowanych do głosowania było 1 919 osób, głosów oddano 1 757 z czego ważnych 1 736. Frekwencja w wyborach do sejmu wyniosła 91.35% a do senatu 91.45%.
Tu natomiast podaję wyniki referendum:
Pytanie 1: Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
Tak 9,46%, Nie 90,54%
Pytanie 2: Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
Tak 15.43%, Nie 84,57%
Pytanie 3: Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
Tak 6,91%, Nie 93,09%
Pytanie 4: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
Tak 8,78%, Nie 91.22%
Frekwencja: 29,91% (liczba wydanych kart 574, liczba uprawnionych do głosowania 1 919). Uderza duża ilość głosów nieważnych w stosunku do ważnych: 56 na 518 dla pytania 1, 49 z 525 dla pytania 2, 53 na 521 dla pytania 3 i 50 na 524 na pytanie 4, w sumie na każde pięć ważnych głosów był mniej więcej jeden nieważny.
Jeśli spojrzeć na wyniki poprzednich wyborów w Budapeszcie (a można to zrobić łatwo korzystając z tagu na moim blogu Wybory polskie w Budapeszcie), to widać, że obecne głosowanie wpisuje się w dłuższy trend.
KO (a poprzednio PO czy też Koalicja Europejska) regularnie wygrywa w Budapeszcie choć z różnym udziałem głosów (2007 – 62.96%, 2011 – 60.08%, 2015 – 30.89%, 2019 – 40.87%, 2023 – 37.04%), PiS systematycznie przegrywa (2007 – 22.86%, 2011 – 19.96%, 2015 – 22.01%, 2019 – 21.75%, 2023 – 16.01%) i to nie tylko z KO ale i innymi partiami choć nigdy choć nigdy jeszcze nie zajmował dopiero czwartego miejsca.
Lewica – pojawiająca się pod różnymi nazwami (Lewica i Demokraci, Partia Kobiet, Polska Partia Pracy, Ruch Palikota, Razem, Zjednoczona Lewica, SLD, Nowa Lewica) – nie wypada zwykle źle (2007 – 10.08%, 2011 – 15.31%, 2015 – 19.11%, 2019 – 22.44%, 2023 – 19.44%).
Frekwencja zwykle bywała niższa (2007 – 608 osób, 2011 – 516 osób, 2015 – 568 osób) choć w 2019 skoczyła do 1 747 osób.
Na koniec coś subiektywnego: ile czasu trzeba było stać w kolejce do głosowania. Głosując przed południem musiałem odstać godzinę, ale popołudniu było to już dwie godziny, mimo, że nasz punkt wyborczy nie należał do najbardziej obleganych.

Kolejka, takich autobusów z głosującymi turystami było podobno cztery

Kolejka przed rogiem i za rogiem, stanięcie w niej to około godziny czekania