My to tak przenośnie, dosłownie natomiast drzewka, które sadziliśmy w ostatnią niedzielę w ramach corocznego sadzenia Polskiego Lasu, które, z przerwami, od dwunastu lat organizują Stowarzyszenie Polonia Nowa oraz Samorząd Narodowości Polskiej II.dzielnicy.
Informacje w lesie
Sadzonki trafiły do ziemi w lesie w Pilis na obrzeżach Budapesztu. Tym razem były to dęby oraz jawory ale wiem, że przedtem bywały i inne gatunki. Posadziliśmy 1000 drzewek, dotąd w sumie było ich coś z 11 tysięcy więc jak najbardziej można mówić o lesie.
Mapka: gdzie i jak tam dojść
Na sadzenie zebrało się nas około pięćdziesięciu osób. Polaków jak i Węgrów, oba języki równie rozbrzmiewały. Przy tej ilości pracujących całe sadzenie zajęło nam godzinę, ledwo dałem radę zrobić parę zdjęć. Pomogło na pewnie to, że do pracy przygrywała nam grającą muzykę kubańską kapela.
Grupa dochodzi do celu
Sadzonki
praca
Muzyka
Po pracy całe towarzystwo przeniosło się na pobliską łąkę, gdzie były kiełbaski z grila.
Kiełbaski
Cieszę się, że wreszcie udało mi się wziąć udział w sadzeniu. Urzeka mnie poetycka kombinacja dosłowności tego działania z jego znaczeniem przenośnym. Dziękuję Polonii Novej za pomysł i realizację! Mam nadzieję, że w następnych latach znów dam radę się przyłączyć.
Dąbek polski w lesie polskim