Poniższy tekst napisałem dla gazety, która go jednak nie puściła. Sprawa jest jednak ciekawa bo dotyczy hierarchy polskiego pochodzenia więc wrzucam go tutaj.
Nuncjusz papieski na Węgrzech sabotował doniesienia o nadużyciach seksualnych i finansowych, podał portal internetowym index.hu. Bp. Juliusz Janusz, który do niedawna jeszcze sprawował tę funkcję, nie tylko nie zajął się rozpatrzeniem przekazanych mu poufnie przez Watykan dokumentów na temat nadużyć ale w dodatku przekazał je dotyczącym ich duchownym.
Wszystko to wyszło na światło dzienne przy okazji procesu o zniesławienie jaki wytoczył osobie oskarżającej go o homoseksualne ekscesy i finansowe nadużycia Mihály Mayer, niedawno zmuszony przez papieża do ustąpienia ze stanowiska były biskup Pécsu. Osoba ta list z doniesieniami na temat homoseksualizmu biskupa Mayera uzupełniony dowodami w postaci zdjęć i nagrań dźwiękowych przesłała do Watykanu w 2009 roku. Poprzednie próby zainteresowania sprawą osobistości kościoła węgierskiego, w tym i nuncjusza, nie przyniosły żadnego rezultatu.
Policyjne śledztwo w sprawie biskupa Mayera i dyrektora do spraw gospodarczych diecezji księdza Gyuli Wolfa rozpoczęło się w październiku ubiegłego roku. Jego powodem było doniesienie na temat przestępstw gospodarczych, szantażu oraz molestowanie seksualne.
Nuncjusz przekazał tym duchownym list z oskarżeniami pod ich adresem w maju 2009 roku. W sierpniu tego roku napisał do autora listu, wobec którego biskup Mayer wszczął już wówczas proces, by nie przysyłał mu dalszych informacji ale przekazywał je organom śledczym.
Według artykułu w index.hu nie tylko bp. Janusz nie zareagował odpowienio na informacje na temat nadużyć w Pécsu. Arcybiskupa Egeru Csaba Ternyák redaktor kościelnego czasopisma János Wildmann informował o problemie już w 2006 roku. Arcybiskup nie uczynił niczego w tej sprawie poza poinformowaniem zainteresowanych o liście i osobie jego autora.
Biskupa Janusza 10 lutego niespodziewano przeniesiono na stanowisko nuncjusza w Słowenii. Spekuluje się, że łączy się to z jego zachowaniem w sprawie biskupa Mayera.
Nuncjatura odmówiła komentarza na temat informacji podanych przez index.hu.