Odnotowuję trzy miejsca – trzy romkocsmy, które warto znać.
Po pierwsze bar Proteza (Fogsor, albo Fogasház, VII, Akácfa utca 51, między ulicami Dob i Wesselényi). Najnowsza z romkocsm – jeśli ktoś zaszpanować znajomym obycie w budapeszteńskim undergroundzie to tam powinien ich ciągnąć – nazwę dostał od reklamy firmy naprawiającej sztuczne szczęki. Miejsce poza barem ma ambicje kulturalne i oferuje parę wystaw. Wielce się Proteza nie różni od innych miejsc, co z niej będzie – zobaczymy.
Protezy – naprawa
bar
w środku – podobnie jak gdzie indziej
jedna z wystaw, na klatce schodowej
Dalej, warto odwiedzić miejsce nazywające się Kőleves kert czyli Ogródek Zupy na kamieniu. Nazwa nawiązuje do leżącej obok trendy restauracji o tej nazwie (VII Dob utca 26, róg z Kazinczy), która z kolei nawiązuje do bajki dla dzieci o gotowaniu zupy na kamieniu – coś jak polska zupa na gwoździu. Kőleves kert nie jest typową romkocsmą, powstał na miejscu wyburzonego budynku. Oferuje jednak podobną estetykę i nastrój, więc liczy się. Co ważne, w odróżnieniu od innych romkocsm tu podaje się jedzenie. Nie jadłem ale widziałem, wyglądało nieźle.
stoliki letnio kolorowe
podświetlane butelki na ścianie
bar z huśtawką
też stolik
Jeśli bar Proteza to najmłodsza z romkocsm to obchodzący czwarte urodziny Tűzraktér jest wśród z nich seniorem. Kiedyś to centrum kulturalne to mieściło się w zamkniętej fabryce, obecnie jednak przeniosło się do śródmieścia i znaleźć je można w starej szkole na ulicy Hegedű 3 (VI dzielnica). Najwspanialszą cechą tego miejsca jest gigantyczny rowerzysta na ścianie.
Czwarte urodziny – sto lat!
kiedyś się tak wchodziło do szkoły, kafelki oryginalne
rowerzysta
ping-pong i ping-pongistki
cennik