Parę lat temu grupa ortodoksyjnych Zydów zgrupowanych wokół jesziwy Chabad Lubawiczi zaczęła stawiać przed świętem Chanuki na ulicach manory i organizować publiczne zapalanie kolejnych świec. Poniekąd "w odpowiedzi" prawicowa partia Jobbik (gra słów: "jobbik" oznacza zarówno "lepszy" jak i "bardziej prawicowy") zaczęła stawiać w miejscach publicznych krzyże. Jobbik utrzymuje, że chodzi im o podtrzymanie chrześcijańskiego charakteru Bożego Narodzenia ale, że krzyż ma dwa ramiona chrześcijaństwo w wydaniu Jobbików ma nieco polityczny charakter bo taki właśnie krzyż znajduje się w herbie Węgier.
I w tym roku Jobbiki nie zawiedli i na krzyże napotykam się wszędzie. Uwieczniłem ten na placu Szabadság przyozdobiony dodatkowo napisami wykonanymi przy pomocy pradawnego alfabetu węgierskiego rowasz.
Bóg jest Węgrem
"Velünk az Istén!" w tłumaczeniu na niemiecki "Gott mit uns"
czytelny przekaz miłości bożej