agenci

Na Wegrzech tez byli agenci, a i do dzisiaj sa byli agenci. Rysio zwrocil mi uwage na artykul w Polityce pt. "Porachunki u bratankow" (swoja droga nienawidze, kiedy piszac o Wegrzech mowi sie "bratanki", to dla mnie przyklad podrzednego dziennikarstwa uciekajacego sie do wyswiechtanych schematow). Artykul swoja droga polecam.

Olszanski nie wspomina wczesniejszego przypadku afery z agentem, ktora wstrzasnela Wegrami. Jeden z najbardziej znanych pisarzy, pochodzacy z arystokratycznej rodziny, Péter Esterházy, dowiedzial sie, ze jego ojciec byl przez lata agentem. Stalo sie to przez przypadek, byl w urzedzie od teczek dowiadywac sie o informacje o sobie kiedy urzednik wreczyl mu jakies papiery mowiac "moze to pana zainteresowac". Okazalo sie, ze to teczka jego zmarlego juz ojca pelna raportow. Traf chcial, ze Esterházy akurat napisal ksiazke o ojcu pod znaczacym tytulem Harmonia Celestis. Po lekturze teczki ojca napisal drugi tom pt. Javított Kiadás, czyli Wydanie poprawione, czesto cytujac w niej fragmenty raportow. Pierwsza ksiazka wyszla juz po angielsku, niemiecku i wlosku, druga, poki co, tylko po niemiecku.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s